Po emisji filmu na 17. Docs Against Gravity reżyser David France przyznał, że dla niego to także historia o sile jednostki i aktywizmu. "Witamy w Czeczenii" opowiada o sile prowadzącej jego bohaterów przeciwko tyranii, pogromowi i ideologicznej władzy. Pokazuje z bliska schron, do którego zjeżdżają osoby LGBT. FilmTchétchénie, une guerre sans traces20151 godz. 26 min.{"id":"759975","linkUrl":"/film/Czeczenia.+Wojna+bez+%C5%9Bladu-2015-759975","alt":"Czeczenia. Wojna bez śladu"} Odkrywając przerażającą rzeczywistość terroru i strachu za lśniącą fasadą odbudowanego Groznego, Manon Loizeau nie pozwala nam zapomnieć o wciąż trwającym dramacie... więcejTen film nie ma jeszcze zarysu fabuły. {"tv":"/film/Czeczenia.+Wojna+bez+%C5%9Bladu-2015-759975/tv","cinema":"/film/Czeczenia.+Wojna+bez+%C5%9Bladu-2015-759975/showtimes/_cityName_"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Odkrywając przerażającą rzeczywistość terroru i strachu za lśniącą fasadą odbudowanego Groznego, Manon Loizeau nie pozwala nam zapomnieć o wciąż trwającym dramacie Czeczenii. Z jednej strony uważnie obserwuje to, co rzuca się w oczy – rozbudowane rytuały ku czci Ramzana Kadyrowa, w czysto stalinowskim stylu kultu jednostki. Z drugiej –Odkrywając przerażającą rzeczywistość terroru i strachu za lśniącą fasadą odbudowanego Groznego, Manon Loizeau nie pozwala nam zapomnieć o wciąż trwającym dramacie Czeczenii. Z jednej strony uważnie obserwuje to, co rzuca się w oczy – rozbudowane rytuały ku czci Ramzana Kadyrowa, w czysto stalinowskim stylu kultu jednostki. Z drugiej – dzięki starannej dokumentacji zaświadcza o skali terroru wymuszanych zaginięć. Oficjalne masowe uroczystości, gloryfikujące nie tylko Kadyrowa, ale i Putina, przywodzą na myśl orwellowskie Ministerstwo Prawdy, w swoich wysiłkach stworzenia nowej tożsamości narodowej, w której nie byłoby śladu po dwóch krwawych wojnach. Tylko parę odważnych kobiet – krewnych wojennych ofiar – nadal poszukuje ich grobów. Ludzie boją się mówić i jedynie rosyjska pozarządowa organizacja Komitet Przeciw Torturom waży się rozmawiać z rodzinami szukającymi zaginionych. Nieustannie przeciwstawiając obrazy błyszczących wieżowców i kolorowych parad szeptanej jedynie prawdzie o opresji, Loizeau tworzy przejmujący portret narodu w stanie wielkiego zagrożenia. Poprzedni - pierwszy na tej stronie! - wpis przepadł. Za bardzo przywaliłem? Oglądajcie ten film. To nie jest kolejna opowieść martyrologiczna żydów i o nich. To jest opowieść o terrorze Sowieckim, równym terrorowi izraelskiemu w Palestynie i amerykańskiemu po 2001 r. O zastraszaniu ... więcej Podejrzewam, że gdyby to był kolejny z setek "dokumentów" poświęcony żydowskiej martyrologii, to oglądaczy byłoby tu legion. A sami mądrale. No ale Sowiety robią z Czeczenami mniej więcej to samo co Izrael z Palestyńczykami - tworzą terrorystów, których potem zwalczają. Amerykanie od 2001 ... więcej
Jadąc w kierunku Dubna udało mi się złapać ukraińskiego żołnierza. Miałem okazję porozmawiać z nim o sytuacji ukraińsko - rosyjskiej, czyli wojnie która ma m
46-latek został zastrzelony na plaży nudystów niedaleko Lyonu we Francji. Mężczyzna miał obrażać plażowiczów i masturbować się przed jedną z kobiet. Policja aresztowała 76-latka. Ekshibicjonista został zastrzelony na plaży „La Mama” w parku Grand Parc Miribel-Jonage na obrzeżach Lyonu. Do tragicznego zdarzenia doszło około 10:30 czasu lokalnego w sobotę. 46-latek miał "zabawiać się" ze sobą na oczach jednej z spodobało się to 76-latkowi, więc między mężczyznami wywiązała się kłótnia. Wtedy doszło do tragedii. Zobacz także Lyon. 46-latek masturbował się na plaży nudystów. Został zastrzelonyWedług ustaleń policji 46-latek wykrzykiwał obelgi pod adresem kąpiących się i dokonał "aktu seksualnego" naprzeciwko jednej z kobiet. 76-letni plażowicz, zgorszony jego zachowaniem, poprosił, by mężczyzna odszedł w inne miejsce. Gdy ten odmówił, 76-latek wyjął strzelbę z plecaka i oddał w kierunku agresora co najmniej trzy strzały, trafiając w klatkę byli w pobliżu, więc szybko przyjechali na miejsce. Postrzelonego mężczyznę próbowano ratować, jednak jego obrażenia okazały się śmiertelne. 76-latek oddał się w ręce funkcjonariuszy bez stawiania oporu. Kanał France 3 poinformował, że sprawca był myśliwym, który miał licencję na broń. Dokument nie pozwalał mu jednak na noszenie jej w miejscach publicznych. Nie wiadomo, dlaczego zabrał strzelbę na policjanci wszczęli śledztwo. Ustalono, że ofiara mieszkała w Lyonie. Nie wiadomo, czy mężczyzna był na plaży nudystów po raz pierwszy, czy jeździł tam Mail

Każde nieposłuszeństwo czy cień podejrzenia o działalność wywrotową to wyrok. Wojsko po nocach wkracza do domów, bije, przesłuchuje, uprowadza. Po wielu osobach ślad zaginął. Siłą i szantażem zmusza się ludzi do brania udziału w świętach państwowych. Obywatele są zamykani w więzieniach i torturowani.

Na początku lat 90. XX wieku, po upadku Związku Radzieckiego, obudziły się dążenia niepodległościowe poszczególnych republik wchodzących wcześniej w skład sowieckiego imperium. Wśród nich znalazła się również Czeczenia, która już w listopadzie 1990 roku ogłosiła deklarację o proklamowaniu niepodległości. Niecały rok później przeprowadzono pierwsze wybory parlamentarne oraz prezydenckie. Te ostatnie wygrał generał Dżochar Dudajew. Zaledwie kilka dni później, 1 listopada 1991 r., Czeczenię ogłoszono niezależną, demokratyczną republiką. Niestety pierwszy okres niezależności Czeczenii nie mógł podobać się władzy zasiadającej na Kremlu, co było przyczyną podejmowanych wielokrotnie prób obalenia rządów Dżochara Dudajewa, które po kilku latach przerodziły się w otwarty konflikt. Jak twierdziła Rosja celem planowanej interwencji miało być przywrócenie porządku konstytucyjnego Czeczenii, rozbrojenie nieformalnych formacji zbrojnych, ale także normalizacja życia i powrót do praworządności w tej autonomicznej republice wchodzącej w skład niedawno utworzonej Federacji Rosyjskiej. Ponadto propaganda rosyjska przedstawiała Czeczenię jako ośrodek terroryzmu, mafii, handlu narkotykami i nielegalnych transakcji bronią, który należało zniszczyć. Kolejnym czynnikiem interwencji mógł być motyw religijny, albowiem Czeczenia była krajem muzułmańskim, wobec czego władze zasiadające na Kremlu mogły obawiać się tendencji do islamizacji republik. I wreszcie rosyjskim, zwłaszcza wyższym dowódcom, był potrzebny akt podnoszący prestiż armii, który gwałtownie spadał po ujawnionych aferach w rosyjskich siłach zbrojnych. Ważną przyczyną wybuchu wojny było też dążenie Rosji do przejęcia kontroli nad ropą naftową, zarówno tą wydobywaną na terenie Czeczenii, jak i przejęciu kontroli nad rurociągiem biegnącym z Baku poprzez Czeczenię do Noworosyjska. Djokhar Doudaïev – prezydent Czeczenii w latach 1991-1996 | Fot. Dmitry Borko (CC BY-SA Wspomniane czynniki stały się powodem do wydania, 29 listopada 1994 roku, przez prezydenta Federacji Rosyjskiej Borysa Jelcyna oświadczenia, w którym zapowiedział wprowadzenie w autonomicznej republice czeczeńskiej stanu wojennego, a także możliwości użycia sił zbrojnych jeśli wszystkie siły biorące udział w konflikcie czeczeńskim nie złożą broni w ciągu 48 godzin i nie rozwiążą powstałych pod ich dowództwem formacji zbrojnych. Niektórzy komentatorzy ówczesnych wydarzeń twierdzili, iż Jelcyn wydając dekret kierował się osobistą urazą wobec czeczeńskiego prezydenta Dudajewa. Niezwłocznie po wydaniu oświadczenia rozpoczęły się przygotowania do wysłania rosyjskiego wojska na terytorium autonomicznej Czeczenii. Do tego celu został wyznaczony czterdziestotysięczny korpus interwencyjny składający się z wojsk Ministerstwa Obrony i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej. Kontyngent, którego dowódcą był minister obrony Rosji gen. Paweł Graczow, został podzielony na trzy zgrupowania uderzeniowe: – Grupa „Północ”, o zasadniczym znaczeniu, ruszyła z bazy wojsk federalnych w Mozdoku w Północnej Osetii. Dowodził nią gen. Lew Rochlin, a składała się z: 90. Dywizji Gwardii, 131. Brygady Zmechanizowanej z Majkopu i 81. Samarskiego Pułku Pancernego. Wszystkie jednostki wydzielono z Północno-kaukaskiego Okręgu Wojskowego.– Grupa „Zachód”, dowodzona przez gen. Iwana Babiczewa, zaatakowała z terytorium Inguszetii. Składała się z: 19. Dywizji Zmechanizowanej, 76. Dywizji powietrzno-Desantowej, 21. Samodzielnej Brygady Powietrzno-Desantowej, dwóch batalionów 336. Brygady Piechoty Morskiej Floty Bałtyckiej, kilku batalionów piechoty morskiej i wojsk powietrzno-desantowych podporządkowanych bezpośrednio naczelnemu dowódcy oraz oddziałów wsparcia – wojsk inżynieryjnych, kolejowych, zabezpieczenia logistycznego i zaplecza medycznego.– Grupa „Południowy-Wschód” pod dowództwem wojskowego gen. Władimira Popowa uderzyła z Dagestanu. W jej składzie znalazły się: 506. Pułk Gwardii z Wołżańskiego Okręgu, 33. Pułk kozacki z Północnokaukaskiego Okręgu Wojskowego, pułk Tamańskiej Dywizji Zmechanizowanej z Moskiewskiego Okręgu Wojskowego, 276. Pułk Gwardii z Syberyjskiego Okręgu Wojskowego oraz dwa bataliony 165. Pułku Piechoty Morskiej Floty Oceanu Spokojnego. Natomiast siły czeczeńskie pod przywództwem prezydenta Dudajewa w listopadzie 1994 roku liczyły co najmniej 3 tys. ludzi. Wydanemu w tym czasie obwieszczeniu o powszechnym poborze podporządkowało się tylko ok. 10% obywateli Czeczenii. Sytuacja ta uległa jednak zmianie po rozpoczęciu agresji rosyjskiej, kiedy ludność w ramach uczestnictwie w „Gazawat” (świętej wojnie, której symbolem była zielona opaska) powszechnie chwyciła za broń. Już w styczniu 1995 roku stan czeczeńskich formacji wojskowych wzrósł do 15 tys. ludzi, a w organizacjach paramilitarnych do 30-40 tys. Żołnierz czeczeński w czasie walk o Grozny | Fot. Mikhail Evstafiev (GNU Free Documentation License) Atak wojsk rosyjskich z trzech stron rozpoczął się o godz. 7:00 rano 11 grudnia 1994 roku. Sam przebieg walk w Czeczenii, w latach 1994-1996, można podzielić na cztery etapy charakteryzujące się głównie nieudolnym kierowaniem armią rosyjską przez poszczególnych dowódców na różnym szczeblu dowodzenia. Przez cały okres konfiktu widać nieporadność i słabość armii rosyjskiej oraz jej nieprzygotowanie do prowadzenia walk partyzanckich i walk w mieście. Wspomnianą nieudolność dowódczą oraz nędzę moralną i intelektualną armii rosyjskiej można zauważyć już w pierwszym okresie wojny. Ponieważ praktycznie tylko kolumna zgrupowania „Północ” posuwała się bez przeszkód, chociaż można napisać że zasługą takiego tempa było to, że poruszała się ona przez tereny kontrolowane przez opozycję wobec Dudajewa. Natomiast wojska zbliżające się do granic Czeczenii z terytorium Dagestanu i Inguszetii zatrzymane zostały przez ludność cywilną. Przykładowo w Chasawiurcie rozbrojono i wzięto do niewoli pięćdziesięciodziewięcioosobowy oddział 57. pułku operacyjnego MSW należącego do zgrupowania „Południowy-Wschód”. W Inguszetii natomiast doszło do masakry ludności cywilnej próbującej zatrzymać rosyjską interwencję. W rezultacie większość oddziałów rosyjskich ugrzęzła, pod samą granicą z Czeczenią, w Inguszetii na dwa dni, a w Dagestanie aż do stycznia następnego roku. Po wkroczeniu na terytorium zbuntowanej republiki czeczeńskiej wojska rosyjskie spotkały się z oporem oddziałów przeciwnika. W miarę zbliżania się do Groznego opór Czeczeńców wzrastał. W tej początkowej fazie wojny przeciwko rosyjskiej armii stanęły zarówno regularne oddziały sił zbrojnych jak i formujące się dopiero oddziały ochotników. 11 grudnia nastąpiło pierwsze poważniejsze starcie wojsk federacji z obrońcami w miejscowości Dolinksaja położonej ok. 25 km od Groznego. Natomiast 15 grudnia wojska inwazyjne uwikłały się w trzydniowe walki pozycyjne wokół wiosek Talinskoj, Czerwlonnaja i Dawydenko. Pomimo ogromnej przewagi liczebnej i technicznej wojskom rosyjskim udało się zamknąć pierścień wokół stolicy dopiero 26 grudnia 1994 roku. W tym czasie Rada Bezpieczeństwa Rosji zadecydowała, że Dżochara Dudajewa i jego reżim należy całkowicie zniszczyć. Wobec tego rozpoczęło się niszczenie wszystkiego co czeczeńskie, w tym również obiekty cywilne. 23 grudnia w odpowiedzi na rezolucję Rady, rosyjskie wojsko uderzeniem lotnictwa i ogniem artylerii zniszczyło miasto Argun. 29 grudnia1994 roku Czeczeni zorganizowali pierwszy skoordynowany kontratak pod Chankala, który jednak nie odrzucił sił rosyjskich. Duże zwycięstwo wojska Dudajewa odniosły w noc sylwestrową* z 1994 na 1995 roku. Kiedy to po silnym ostrzale artyleryjskim i bombardowaniu lotniczym Rosjanie, przy użyciu ponad 250 czołgów i innych pojazdów opancerzonych oraz kilku tysięcy żołnierzy, próbowali z trzech kierunków zdobyć centrum Groznego wraz z pałacem prezydenckim, z którego Dadajew kierował obroną miasta. Z powodu złego dowodzenia i nieskoordynowanego ataku próba zdobycia stolicy z marszu zakończyła się ciężkimi stratami atakujących Rosjan, wynoszącymi kilkuset poległych i ciężko rannych żołnierzy oraz ponad 200 czołgów i transporterów. Według czeczeńskich dowódców, w bitwie o Grozny walczyło przeciwko Rosjanom łącznie około ośmiuset ludzi, dlatego też straty jakie zostały zadane dobrze uzbrojonej armii rosyjskiej 1 stycznia przez garstkę Czeczenów nie mają analogii w historii współczesnych wojen. Rosjanie opanowali stolicę dopiero 19 stycznia, kiedy to został zdobyty po 39 ciężkich dniach walki pałac prezydencki. Nie oznaczało to jednak końca wojny, albowiem przed kapitulacją z Groznego wycofały się zwarte oddziały obrońców, a walki toczyły się jeszcze na obrzeżach stolicy (w Samaszku i Argun) oraz w innych rejonach kraju. Całkowite wycofanie się sił czeczeńskich z Groznego pod koniec lutego 1995 roku zakończyło pierwszy etap wojny. Na początku marca 1995 roku, po prawie trzech miesiącach walk, Rosjanie zdobyli zaledwie cztery z czternastu rejonów Czeczenii. Wobec początkowego fiaska, został zwiększony stan liczebny armii rosyjskiej, który liczył 200 tys. żołnierzy armii federalnej oraz 18 tys. wojsk MSW. Według Graczowa do 28 lutego w Czeczenii walczyło 62 tys. żołnierzy, 310 czołgów, 662 pojazdy opancerzone i 570 dział artyleryjskich. W tym czasie rosyjski wywiad wojskowy GRU oceniał czeczeńskie siły na 15 tys. żołnierzy, 50 czołgów, 30 wyrzutni rakietowych „GRAD” oraz 60 dział i moździerzy, podzielone na dwa duże zgrupowania. Zapewne były to jednak dane zawyżone. Rosyjski transporter opancerzony BMP-2 zniszczony na ulicach Groznego | Fot. Mikhail Evstafiev (GNU Free Documentation License) Drugi etap wojny rozpoczął się walkami pozycyjnymi. W czasie ciężkich walk się Rosjanie zdobyli miasta: Argun (23 marca), Gudermes (30 marca) i Szali (31 marca), a w kwietniu miejscowość Samaszki, Aczhoj-Martan i Zakan Jurt. Do najbardziej zaciętych walk doszło na umocnionych pozycjach w miejscowości Bamut, bronionych przez oddziały Basajewa. Wojna toczona była przez Rosjan z dużym okrucieństwem. Oprócz dywanowych bombardowań i ostrzałów artyleryjskich, 7 kwietnia oddział rosyjski wojsk MSW dokonał brutalnej pacyfikacji wsi Samaszki, mordując część jej mieszkańców. W ten sposób, do końca kwietnia wojska rosyjskie wyparły zwarte oddziały rebeliantów z równinnej części Czeczenii, a na kilku odcinkach wbiły się klinem aż do kaukaskiego przedgórza. Drugi etap wojny zakończył się 27 marca, kiedy podczas zjazdu czeczeńskich gmin w Szali, D. Dudajew ogłosił rozpoczęcie wojny partyzanckiej. Przy czym początek datowania trzeciego etapu wojny, przyjmuje się dzień 26 kwietnia 1995 roku. Wówczas prezydent Borys Jelcyn, w związku z 50. rocznicą zwycięstwa nad faszyzmem, ogłosił moratorium na działania wojenne, które miało obowiązywać od 28 kwietnia do 25 maja. W tym czasie premier Federacji Rosyjskiej W. Czernomyrdin zaproponował dowódcom czeczeńskim rozpoczęcie rozmów pokojowych, a bojownikom, którzy złożą broń obiecał amnestię. Jednak Dudajew uzależnił przystąpienie do rozmów od wycofania wojsk rosyjskich z Czeczenii. Pomimo tymczasowego zawieszenia broni dochodziło do kolejnych starć, a od 14 maja oficjalnie wznowiono ofensywę przeciwko Czeczenom. W trzecim etapie armia rosyjska działała w sposób następujący: otoczenie wsi, której bronił zwykle niewielki oddział bojowników. Następnie ściągniecie w ten rejon kilkadziesiąt pojazdów pancernych i artylerii oraz kilku tysięcy żołnierzy. Potem następował długotrwały ostrzał artyleryjski, czasem wsparty bombardowaniem lotniczym. Po przygotowaniu artyleryjskim następował szturm, tzw. razwiedka bojem, czyli rozpoznanie walką. Czwarty etap wojny, charakteryzujący się kontratakami partyzanckimi i dywersyjnymi, zapoczątkowało uderzenie Czeczenów z dnia 14 czerwca 1995 roku. Wówczas 100-osobowy oddział dowodzony przez Basajewa dokonał ataku na szpital w Budionowsku, gdzie zatrzymał około 1200 zakładników. Reakcja społeczeństwa rosyjskiego oraz nieudolne próby zdobycia budynku przez rosyjskie oddziały specjalne zmusiły władze Rosji do rozpoczęcia rozmów pokojowych. 30 lipca 1995 roku podpisano porozumienie o zakończeniu działań wojennych w Czeczenii. Przewidywało ono natychmiastowe przerwanie działań wojennych, wymianę jeńców, rozbrojenie czeczeńskich bojowników i stopniowe wycofywanie wojsk rosyjskich z republiki oraz przeprowadzenie w listopadzie wyborów do władz republiki. Jednak z początku układ ten nie był przestrzegany przez obie strony konfliktu przez co nadal dochodziło do strać w wielu rejonach Czeczenii. Do walk dochodziło 18 stycznia w Argun, 14 grudnia w Gudermesie, 9 stycznia 1996 r. nastąpił atak terrorystyczny sił czeczeńskich pod przywództwem Slamana Radujewa w miejscowości Kizlar, w marcu siły czeczeńskie opanowały na kilka dni Grozny, w kwietniu trwały walki w okolicach Wiedeno, Szali, Bamutu. W nocy z 21 na 22 kwietnia w wyniku ataku rakietowego w pobliżu miejscowości Giechi-Czu został zabity Dżochar Dudajew. Zestrzelony przez Czeczenów rosyjski śmigłowiec wojskowy Mi-8 | Fot. Mikhail Evstafiev (GNU Free Documentation License) 27 maja 1996 roku, z powodu zbliżających się wyborów prezydenckich, rozpoczęły się w Moskwie rosyjsko-czeczeńskie rozmowy pokojowe. Czeczeńskiej delegacji przewodniczył Zalimchan Jandarbijew, który został prezydentem Czeczenii po śmierci Dudajewa. Rozmowy zakończyły się podpisaniem porozumienia o wstrzymaniu z dniem 1 czerwca działań wojennych w Czeczenii oraz wspólnej wymianie jeńców wojennych i zakładników. Ostatecznie traktat pokojowy pomiędzy Rosją (reprezentowaną przez gen. Lebiedzia), a Czeczenią (reprezentowaną przez Maschadowa) został podpisany 31 sierpnia 1996 roku w Chasawjurcie w Dagestanie. Na jego mocy Rosja zobowiązała się do wycofania swoich wojsk z Czeczenii oraz pomocy w odbudowie zniszczonego kraju. Wyniki wojny są trudne do oceny, jednak przyjmuje się, że śmierć poniosło ok. 3 tys. czeczeńskich rebeliantów, a rany odniosło ponad 10 tys. Według rozbieżnych danych straty cywilne wynosiły 30-100 tys. zabitych. Natomiast według oficjalnych danych w walkach poległo 6 tys. żołnierzy rosyjskich, a 18-20 tys. odniosło rany, ale zapewne liczba ta jest wyższa. Mirosław Kuleba uważa, że przebieg wojny w Czeczenii uwidocznił dwie oczywiste prawdy. Po pierwsze, okazało się, że armia federalna nie jest w stanie fizycznie zniszczyć czeczeńskich sił zbrojnych. Nawet jeśli lotnictwo i ciężka artyleria zniszczyłyby doszczętnie kraj, to wojna partyzancka mogłaby trwać jeszcze przez długie lata. Po drugie, strona czeczeńska nie miała dość sił, sprzętu oraz uzbrojenia aby wyzwolić się od Rosji. Sytuacja pomimo podpisanego pokoju była nadal patowa i ciążyła wybuchem kolejnej wojny. * Podczas libacji alkoholowej w sztabie wojsk inwazyjnych, która odbyła się z okazji urodzin gen. Pawła Graczowa oraz zakończenia roku, została podjęta decyzja natychmiastowego szturmu Groznego. Natomiast sam gen. Graczow obiecał Złotą Gwiazdę Bohatera Rosji dlatego kto pierwszy wkroczy do pałacu prezydenckiego. BIBLIOGRAFIA:– Ciesielski S., Rosja-Czeczenia. Dwa stulecia konfliktu, Wrocław 2003.– Czarnota Z., Moszumański Z., Czeczenia 94-95, Warszawa 1995.– Grochmalski P., Czeczenia rys prawdziwy, Wrocław 1999.– Remnick D., Zmartwychwstanie, Warszawa 19977.– Kuleba M., Czeczeński specnaz. Taktyka działań specjalnych, Warszawa 2001.– Kuleba M., Imperium na kolanach. Wojna w Czeczeni 1994-1996, Warszawa 1998.– Kuźniar R., Rocznik strategiczny 1996-1997, Warszawa 1997.– Szmyd Z., Republika Czeczeńska w walce o niepodległość, Warszawa 2000.– Szukalski J., Konflikt w Czeczenii i jego wpływ na sytuację w regionie Kaukaza, [w:] Region Kaukazu w stosunkach międzynarodowych, red. K. Iwańczuk, T. Kapuśniak, Lublin 2008.
Czeczeni powrócili na swoje ojczyste tereny dopiero w 1957 roku na podstawie decyzji o utworzeniu Czeczeńsko-Inguskiej Autonomicznej SRR. Jednak na terenie republiki zamieszkiwała już spora

{"type":"film","id":105754,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Wojna-2002-105754/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Wojna 2009-04-24 02:04:19 Dziwię się, że tyle dobrych opinii ma film agitujący za nacjonalizmem rosyjskim. Rosyjski(za kadencji FSBowca Putina) film o Czeczenii to tak jakby Watykan nakręcił obiektywny film o Świadkach Jehowy albo kibice Legii ocenialiby kibiców ŁKS, czy też Żydzi nakręciliby film fabluarny ( bo w dokumentach ciężko jest skłamać) o Palestyńczykach przedstawiając ich w pozytywnym świetle. Takiego dziadostwa nie dawałbym w TVP1 co najwyżej w TVP Kultura jako ciekawostka ornitologiczna. DTH ocenił(a) ten film na: 7 ajron1960 Film nie jest obiektywny ale wcale taki być nie musi aby być dobrym. Idąc takim tokiem rozumowania wszystkie filmy amerykańskie traktujące o wojnie wietnamskiej czy afgańskiej są "dziadostwem, i agitacją nacjonalistyczną,,". Tak samo wszystkie filmy o II WŚ ukazujące Niemców jako tych złych są nieobiektywne a wiec do ukazuje wojnę w Czeczenii z perspektywy Rosjan a więc nie oczekiwałem gloryfikacji terorystów (czy tam bojowników, jak kto woli) czeczeńskich. Gdyby film nakręcili Czeczeni (sic!) obraz by był odwrotny - chcioaż tutaj też nie do końca, bo tak jak było przedstawione w filmie, Czeczeni też kręcą swoje filmy;/ ajron1960 Przyznam, że wspomnienia z tego filmu mam dosyć świeże i za nic nie mogę się tam doszukać rosyjskiego nacjonalizmu. Bo chyba nie chodzi ci o tych rosyjskich urzędników, którzy nie kiwnęli nawet palcem, żeby uwolnić więźniów, o dyplomatę, który sprzedaje kontakt do rzekomego pośrednika, a tak naprawdę chce okraść Johna, nie myśląc o uwięzionych, którzy stracą życie, o Iwana, który ostatecznie ląduje w więzieniu, o agentów FSB/KGB, którzy próbują ukraść pieniądze przeznaczone na okup, o Aleksandra Matrosława (jeśli dobrze pamiętam), który prowadzi nielegalny handel z Czeczenami...Wydaje mi się, że wręcz przeciwnie - konflikt rosyjsko-czeczeński został przedstawiony nad wyraz obiektywnie - bez wybielania którejkolwiek ze się to naprawdę bardzo dobrze. vonGrunewald Nacjonalizm rosyjski to właśnie uczciwy prosty Rosjanin w przeciwieństwie do tych skorumpowanych urzędników państwowych średniego szczebla ( oficerowie FSB - Putin, Iwanow, Ługowoj (zabójca Litwinienki są ponad tym).Okupacja Czeczeni, mordy, tortury, historyczne usytuowanie - tego w filmie nie ma, jest Rambo- Sieroża prawy Rusek zniszczony przez dopełnienia polecam "Bękarty wojny" Tarantino i niepowstały film produkcji niemieckiej o totalnym zwycięstwie Krzyżaków nad wojskami polskimi pod Grundaldem. Niech żyje fałsz, ale pięknie podany dla CIEMNIAKÓW. ajron1960 Nie masz racji!Wszak są w filmie sceny,gdzie ten Rosjanin morduje-bez mrugnięcia okiem! I tłumaczy-że .."jeśli on nie zabije-zabiją jego"..A w necie są -uważane za najmocniejsze -materiały video-gdzie Czeczeni powiązanym Rosjanom-młodziutkim chłopcom,którym ktoś kazał iść na wojnę-Czeczeni podżynają gardła-tak,jak w pierwszych scenach filmu!Nie wydaje mi się,by Czeczeni byli.."bandytami"-jak określił to Rosjanin..Oni..walczą z okupantem-swoimi,wielowiekowymi metodami-i bez skrupułów! Po co Rosjanie się tam pchali? dobbiacco_attersee A po co jankesi pchają się do Iraku czy Afganistanu? Jak nie wiadomo o co chodzi chodzi o kasę. Na wojnie państwo zarabia dużą kapustę. Dlatego amerykanie raz na kilkanaście lat brali udział w wojnach. Wietnam. Operacja pustynna burza. Irak. KASA KASA KASA. Sprite_87 Racja.. Jak sa rzezie na świecie tam gdzie nie ma USA interesu to maja to gdzieś...Chociazby w europie.. Jugosławia..całkiem nie dawno, nie do pomyslenia co tam się działo i gdzie był "strażnik świata" ??? Natomiast tam gdzie jest ropa to "śtrażnik" interweniuje zakrywając się walką z terroryzmem i innymi pierdołami...bo przeciez nie powiedzą że o kase chodzi... Najgorsze jest to...że nasz kraj (przywódcy) im w dupę po palcu wchodzi....wstyd...i pośmiewisko...nic więcej :(

To czeczeńska propaganda sukcesu. Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow opublikował w poniedziałek (21 marca) nagranie, na którym zobaczyć można
Opublikowano: 2015-03-24 18:53:39+01:00 · aktualizacja: 2015-03-24 18:55:56+01:00 Dział: Kultura Kultura opublikowano: 2015-03-24 18:53:39+01:00 aktualizacja: 2015-03-24 18:55:56+01:00 Wymienia się ją jednym tchem obok największych współczesnych gwiazd z Francji – Marion Cotillard, Audrey Tautou i Juliette Binoche. Bérénice Bejo, niedoszła dziewczyna Bonda i dubbingowa „Merida Waleczna” znad Sekwany, powraca na ekrany kin w nowym filmie męża, Michela Hazanaviciusa – autora głośnego i obsypanego Oscarami „Artysty”. „Rozdzieleni” – trzeci wspólny projekt artystycznej pary, to poruszająca, rozpisana na pięć języków opowieść o grozie rosyjskiej inwazji widzianej oczami dziecka. Zapraszając na film aktorka tłumaczy, kogo zagrała, czego bał się reżyser i dlaczego ona sama musiała zrezygnować z „bycia miłą, słodką i delikatną”. W wyniku rosyjskiej inwazji na Czeczenię 9-letni Hadji traci rodziców. Osierocony, wspólnie ze swoim malutkim bratem, ucieka z rodzinnych stron i dołącza do tłumu uchodźców. W trakcie tułaczki Hadji poznaje Carole (Bérénice Bejo) – pracownicę komisji praw człowieka w Unii Europejskiej. Z jej pomocą chłopiec powoli otrząsa się z wojennych doświadczeń i wraca do normalnego życia. Nie wie, że poszukuje go starsza siostra, której cudem udało się ocaleć z rzezi. Zazwyczaj w historiach takich jak nasza, bohaterowie z zachodu są przedstawiani jako niesamowici ludzie – całkowicie oddani sprawie, życzliwi, gotowi poświęcić wszystko, by uratować świat. W „Rozdzielonych” jest inaczej. -mówi Bejo. Trudno roztkliwiać się nad problemami Carole, gdy wcześniej widziało się scenę, w której cała czeczeńska rodzina zostaje zmasakrowana. Zrezygnowaliśmy z przedstawiania historii nieszczęśliwej miłości Carole, czy czegoś w tym rodzaju. Staraliśmy się zrównoważyć jej wątek z dramatycznymi losami innych bohaterów. Carole nie jest postacią, która zaskarbia sobie sympatię widzów od pierwszej sceny. Na początku sama jest jak widz: pasywnie obserwuje sytuację, nie angażuje się. Ale powoli, ze sceny na scenę, staje się prawdziwą bohaterką filmu. tytuł Są w filmie momenty, w których jesteśmy bardzo do siebie podobne – sceny rozmów telefonicznych, gdy Carole się wścieka, albo scena, w której przemawia w Parlamencie Europejskim… Moja matka była prawniczką i aktywistką, mój ojciec był reżyserem i aktywistą – pochodzę więc z rodziny zaangażowanej politycznie. Ale na pewno nie przypominam Carole w scenach z Hadjim – we mnie uczucia macierzyńskie od samego początku wzięłyby górę. Podczas tych scen musiałam bardzo uważać na moją mowę ciała. Gdy rozmawiamy z dziećmi, mamy skłonność do mówienia w sposób łagodny i przyjazny, przykucamy, żeby zniżyć się do ich poziomu. Michel ostrzegał mnie przed tym; chciał, żeby Carole była bardziej neutralna, odbierała opowieść chłopca jak raport. Na własny użytek wymyśliłam, że to powinna być rozmowa, jak między dwoma mężczyznami. Przygotowując się do roli, starałam się o nim myśleć, jak o kimś w moim wieku i na tym budować naszą relację. Musiałam zrezygnować ze wszystkich macierzyńskich gestów, z bycia miłą, słodką i delikatną. Podobało mi się to zadanie, choć wymagało zagrania w opozycji do tego, co mam w naturze. tytuł Największym wyzwaniem dla Michela przy realizacji „Rozdzielonych” było uniknięcie fałszu – ten film musiał być realistyczny, nakręcony z poszanowaniem dla historii. Często powtarzał, że nie może sobie pozwolić na żaden błąd, ponieważ ten obraz dotyczy prawdziwych wydarzeń. Gdyby wyszedł mu sztuczny film, Michel czułby się zawstydzony. Ta obawa towarzyszyła mu przez cały okres produkcji. Zastanawiał się nad prawdziwością każdej, najdrobniejszej nawet sceny. Był całkowicie skoncentrowany na tym, żeby zrobić film możliwie jak najbardziej wiarygodny”. tytuł To było nowe doświadczenie również dla mnie. Byłam na planie każdego z sześćdziesięciu dni zdjęciowych, mimo, że grałam tylko przez trzydzieści pięć dni. W pozostałe dni przebywałam tam jako członek ekipy realizatorskiej. Nie chciałam się odcinać od projektu po zakończeniu zdjęć z moim udziałem, chciałam być tam dla Michela. Widziałam, że ten film jest ważny nie tylko dla nas dwojga, ale też dla wszystkich realizatorów, którzy po prostu oddali mu swoje serca. Pod tym względem był to nasz kolejny ‘rodzinny’ film”. Film „Rozdzieleni” w kinach od 27 marca 2015 q/Kino Świat Publikacja dostępna na stronie:
I wojna w Czeczenii (1994-1996) Jeden z najkrwawszych konfliktów który ma miejsce we współczesnym świecie. Rosjanie walczą o pełną kontrolę nad separatystyczną republiką. Z roku na rok coraz więcej wojska i sprzętu jedzie z Rosji tylko w jedną stronę - na Zakaukazie, do Czeczenii. Jeden z najkrwawszych konfliktów który ma Poszukuje filmów wojenny produkcji rosyjskiej i radzieckiej których akcja toczy się w okresie II wojny światowej. Najbardziej chodzi mi o filmy o partyzantach i zwiadowcach. Jakie znacie filmy o tej tematyce ? wertuqq w odpowiedzi na post: wasili | wasili w odpowiedzi na post: wertuqq | dzięki a jakie jeszcze ? entregado66 w odpowiedzi na post: wasili | przemyslav07 w odpowiedzi na post: wasili | wasili w odpowiedzi na post: przemyslav07 | Tak te są dobre ! Ale chodzi mi o takie podobne do Kryptonim Gwiazda, Panowie oficerowie ratujmy Imperatora, Czy seriale takie jak : Walka na bezimiennym wzgórzu , Karny Batalion , Czerwiec 1941 znacie jakieś inne w tych klimatach ? Ogólnie szukam też filmów o partyzantach mogę być produkcji krajów byłego bloku wschodniego np: Jugosławia. przemyslav07 w odpowiedzi na post: wasili | a oglądałeś polski film biograficzny "Hubal" ?a do tamtych to raczej nie znam takich podobnych. wasili w odpowiedzi na post: przemyslav07 | Widziałem i nie szukam raczej Polskich widziałem z naszych raczej wszystkie entregado66 w odpowiedzi na post: wasili | wasili w odpowiedzi na post: entregado66 | A jakieś o wojnie w Czeczeni ? entregado66 w odpowiedzi na post: wasili | to jednak nie o 2 wojnie?;)No nie wiem czy rosjanie nakręcili by jakiś film o Czeczeni obiektywnie?to może o Afganistanie? jak byś zdobył stary film co prawda pr. USA ale naprawdę wasili w odpowiedzi na post: entregado66 | Po prostu lubię kino rosyjski i filmy wojenne wiec i o II WŚ i o czeczeni mogą być. 9 kompanie znam :) entregado66 w odpowiedzi na post: wasili | Ja się na takich filmach wychowałem;))też wlaściwie znam większość radzieckich czy polskich natomiast według mnie polskie kino wojenne z tamtego okresu też było dobre pomijając sprawy polityczne propagandę itd. sceny batalistyczne gra aktorska wszystko na wysokim filmy jak Kierunek Berlin czy Skąpani w ogniu lub western;)) Wilcze echa zawsze ogladam z przyjemnością a i jeszcze Zwycięstwo(czyli Siemion w roli polskiego Rambo;)) wasili w odpowiedzi na post: entregado66 | Wilcze echa znam bardzo dobrze świetny film. entregado66 w odpowiedzi na post: wasili | Polski western a właściwie istern(wyszedł na dvd w rekonstrukcji cyfrowej niestety nie posiadam;) kingagutkowska w odpowiedzi na post: wasili | kingagutkowska w odpowiedzi na post: wasili | doliwaq w odpowiedzi na post: wasili | O wojnie w Czeczenii? Proszę bardzo: mi się, że był jeszcze jeden film o tytule "Wojna" tylko o jakiejś babuszce co jedzie do Czeczenii szukać syna. edit: ten film to "Aleksandra"Bardzo dobry jest też mini serial o Specnazie: wojnie w Gruzji: "Olimpus inferno" i "8 sierpnia"Inne dobre rosyjskie filmy wojenne: "Admirał", "Jesteśmy z przeszłości 1 i 2"(na prawdę polecam 2, została zakazana na Ukrainie bo mówi za dużo prawdy), "Gambit turecki". Jeśli lubisz takie klimaty to możesz też obejrzeć: "Ostatni pociąg pancerny" i "Przełom" choć to nie są już tak dobre produkcje. Również lubię rosyjskie kino ;) wasili w odpowiedzi na post: doliwaq | A znacie jakieś filmy dokumentalne o Armii Czerwonej pod koniec upadku ZSRR. Również takie które opowiadają o wojska stacjonujących w Polsce np jak tan do którego zamieszczam link : jeśli znacie jakieś inne to podeślijcie nie muszą być koniecznie dokumentalne. bilu_5 w odpowiedzi na post: wasili | Na mój rozkaz (1989)Kandahar (2010)Morderczy Afganistan (1990)Gruz 300 (1989) riko62 w odpowiedzi na post: wasili | kiedys le kcial taki serial o Sztyrlicu, byl calkiem ciekawy, a jakis czas potem puscili serial o konwo wozy , potem sie okazalo ze to byl blef a prawdziwy konwoj poszedl inna droga i doszedl do celu itp , wie ktos cos o tym serialu ???ju , szli przez las konwojowali riko62 w odpowiedzi na post: riko62 | JESZCZE RAZ .....kiedys le kcial taki serial o Sztyrlicu, byl calkiem ciekawy, a jakis czas potem puscili serial o konwoju . Szli przez las konwojowali wozy ciagniete przez konie. W koncu sie okazalo ze to byl blef , prawdziwy konwoj poszedl inna droga i doszedl do celu. wie ktos cos o tym serialu ???
Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów". Poniżej można znaleźć najciekawsze filmy wojenne. Przedstawiamy nasze TOP 14! Zobacz także: Filmy o wampirach. Najlepsze tytuły, które trzeba znać [TOP8] Dunkierka (2017), reż. Christopher Nolan. ,,Dunkierka" jest stosunkowo młodym filmem w zestawieniu.
Igor przez cały czas coś mówi, nie słucham go. Nagle milknie, patrzy na mnie jakoś dziwnie i mówi: "Idziemy". Od razu czuję pustkę i chłód w środku, pojawia się jakaś myśl, ale nie pozwalam jej się pomyśleć, przeganiam ją od siebie, bo wiem co to za myśl. - Dokąd, Igor? - Idziemy - i pokazuje za moje plecy. Nie obracam się, wiem co jest za mną. Tam jest wzgórze, śnieg, a na śniegu rozciągnięta piechota, idzie, pełznie pod górę, gdzie powitają ją pociski. Na razie jest cisza, nie słychać odgłosów walki. Myśl staje się natrętna, ale zduszam ją, nie obracam się. Nie pozwolić, nie pozwolić jej się wyrwać, to wszystko kłamstwo, jestem w domu! Jestem w domu, nie wolno tylko się obrócić. - Nie, Igor. Przecież jesteśmy w domu, wszystko się skończyło, co ty, zapomniałeś? Chodź, poznam cię z Olgą, z mamą, posiedzimy, wypijemy, pogadamy. Przecież tak długo o tym marzyliśmy, pamiętasz? Nagle zaczynam się kurewsko bać. Wiem już, co on mi odpowie, i cholernie się boję. - Nie mogę, przecież jestem martwy - mówi Igor i znów pokazuje ręką za moje plecy. Obracam się. Widzę wzgórze, śnieg, rozciągnięta na śniegu piechotę. I ogłuszający, raniący uszy hałas walki. Igor znów wyciąga rękę i widzę go leżącego na śniegu. Jest daleko, ale widzę go, jakby był pięć metrów ode mnie. Leży z zadartym podbródkiem, ręką przesłaniając oczy, tak jak śpią śmiertelnie zmęczeni ludzie. W głowie Igora, nad lewa brwią, zieje dziura, zamarznięta krew zmieszana ze śniegiem tworzy płaską warstwę lodu na jego twarzy. - Idziemy. Nie jesteś w domu. Wszyscy tam zostaliśmy, przecież wiesz. Nie odejdziemy już stamtąd. Jesteś tam - i znowu pokazuje ręką. Widzę siebie. Leżę niedaleko od Igora, również martwy, śnieg zalany jest krwią, moją krwią, a naokoło wspina się piechota i pada, ślizga się na mojej krwi. Do diabła, jaka szkoda. Tak chciałem być w domu, a mnie zabili. I muszę iść tam - jestem martwy, nie mogę zostać wśród żywych. Igor przez cały czas coś mówi, nie słucham go. Nagle milknie, patrzy na mnie jakoś dziwnie i mówi: "Idziemy". Od razu czuję pustkę i chłód w... Rozwiń
thriller. wojenny. Pewnego dnia Grace dowiaduje się, że jej mąż Sam , żołnierz armii amerykańskiej, ginie w czasie tajnej misji. Wiadomość o śmierci Sama to cios dla całej rodziny. Jego brat Tommy zaczyna pomagać zrozpaczonej dziewczynie. WIĘCEJ. Netflix - Najlepsze i najnowsze filmy po premierze z gatunku wojenne.
Tyran przy pianinie i szary człowiek, który stanął na czele zbrodni. Te dokumenty pozwolą lepiej zrozumieć sposób, w jaki Władimir Putin dochodził do władzy i w jaki sposób rządzi Rosją. Świadkowie Putina: Nikt nie podszedł do Władimira Putina z kamerą tak blisko, jak Witalij Manski, były szef działu dokumentacji w rosyjskiej telewizji, który na przełomie wieków dokumentował przejęcie władzy przez młodego wówczas Putina. Śledzimy polityka podczas kampanii wyborczej, siódmy z nim za biurkiem, gdzie ustawia się nowoczesny komputer, dla nowoczesnego władcy. Wyemitowany w 2018 roku film, oglądany z perspektywy czasu pokazuje, jak wiele z tego, czym dziś straszy Putinowski terror miało początek w tych niewinnie zapowiadających się opowieściach o sile Rosji, o tęsknotach za imperializmem i autorytarnym porządkiem. Manski stawia siebie w roli człowieka, który naiwnie wierzył, że jest świadkiem wielkiej historii, a stał się tylko świadkiem Putina, przejmującego absolutną kontrolę nad państwem. Jego film świetnie wyjaśnia jakimi mechanizmami posłużył się do stworzenia z Rosji prywatnego imperium. Od podporządkowania sobie oligarchów po system medialnej dezinformacji. Dokument (Napisy PL) - CDA. Czeczenia - Brudna wojna. Dokument (Napisy PL) Odblokuj dostęp do 14271 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów! Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości. Włącz dostęp. Dodał: sylamila. film dokumentalny Czeczenia - Brudna wojna. W katalogu: Filmy Dokumentalne. Znacie jakieś ciekawa filmy o wojnie w Czeczeni ? które ukazują zbrodnie rosyjskich wojsk na ludności tego kraju ? .
  • n5g3uvcex0.pages.dev/196
  • n5g3uvcex0.pages.dev/470
  • n5g3uvcex0.pages.dev/47
  • n5g3uvcex0.pages.dev/663
  • n5g3uvcex0.pages.dev/89
  • n5g3uvcex0.pages.dev/161
  • n5g3uvcex0.pages.dev/800
  • n5g3uvcex0.pages.dev/112
  • n5g3uvcex0.pages.dev/22
  • n5g3uvcex0.pages.dev/317
  • n5g3uvcex0.pages.dev/710
  • n5g3uvcex0.pages.dev/3
  • n5g3uvcex0.pages.dev/770
  • n5g3uvcex0.pages.dev/159
  • n5g3uvcex0.pages.dev/42
  • filmy o wojnie w czeczeni