Dzień dobry kochani! W tej grupie wszystko wolno A najlepiej bawić się, śmiać się, żartować. Nie poruszajmy tylko tematów politycznych i religijnych. I no i absolutny zakaz pornografii. Uczę się alfabetu + plakat SIEDMIORÓG Cena: złPromocja z: zł Naucz swoje dziecko alfabetu!Powieś kolorowy plakat z alfabetem w widocznym miejscu;Czytaj... Magiczny plakat czarownicy Cena: zł Niech twój dom będzie pełen magii! Wyjątkowe ziołowe receptury zawsze w zasięgu wzroku. &b... Pakiet: W domu czarownicy, Magiczny plakat czarownicy Cena: złPromocja z: zł W domu czarownicy. Jak za pomocą rytuałów i zaklęć stworzyć przestrzeń pełną dobrej energi... Pakiet: Green witch, Magiczny plakat czarownicy Cena: złPromocja z: zł Green witch Magia natury w zasięgu twojej ręki! Dowiedz się, jak wykorzystywać dary natury... Trzy i pół sekundy Cena: złPromocja z: zł Wzruszająca opowieść, która mogłaby zatrzymać bicie serca każdego z nas. Grace i Tom Pende... Niewolnicy i panowie. Sześć i pół eseju z antropologii i filozofii Cena: złPromocja z: zł Opis: Niewolnicy i panowie to zbiór esejów z antropologii i filozofii społecznej nowoczesn... Wegetarianizm na pół etatu Cena: złPromocja z: zł Chcesz odżywiać się zdrowo, ale nie umiesz zrezygnować z mięsa i zniechęca cię to, że diet... Na pół słodko. Wypieki i desery w insulinooporności i cukrzycy Cena: złPromocja z: zł Masz insulinooporność i myślisz, że już nigdy nie będziesz jeść słodyczy? Zmagasz się z cu... Pół Ziemi Cena: złPromocja z: zł Tytułowa połowa Ziemi występuje w tej książce jako idealny cel wynikający z naszego zrozum... Gatunki filmu Pół żartem, pół serio z 1959r. to: komedia, romans, kryminalny. Widzowie ocenili ten film na aż 8.1 na 10 możliwych do uzyskania punktów, co oznacza, że jest to jedna z najlepszych i najlepiej ocenianych produkcji filmowych wszechczasów. Filmy podobne do Pół żartem, pół serio: Piłki z jajami Focus

{"type":"film","id":30671,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/P%C3%B3%C5%82+%C5%BCartem%2C+p%C3%B3%C5%82+serio-1959-30671/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Pół żartem, pół serio 2002-02-26 11:51:03 ...żeby pisać tu jakąkolwiek recenzję. Oglądałem tę rewelacyjną komedię wiele razy. Zawsze dobrze się bawiłem błyskotliwymi dialogami i znakomitą grą aktorów. Doskonała czarno-biała komedia we wspaniałej obsadzie. Myślę, że każdy kto widział film jest zdania, że zasługuje na 11punktów w tej 10 punktowej skali. PS. Jako ciekawostkę podam fakt, iż scena w garażu została nakręcona na podstawie prawdziwego zdarzenia. W pewnym garażu w Chicago w noc Św. Walentego wynajęci przez Ala Capone gangsterzy z innego miasta, przebrani za policjantów rozwalili konkurencyjny gang. Oczywiście - wtedy świadków nie było.

Pół żartem, pół serio (1959) - Sugar Kane Kowalczyk - Nie taki Polak straszny, jak go obcokrajowcy malują. Obrazy naszych rodaków w filmach zagranicznych nie są wcale tak stereotypowe, jak

Plakat - Text Portrait - Pół żartem, pół serio ( Some like it hot ) - Marylin Monroe, Jack Lemmon i Tony Curtis - z pełnym scenariuszem filmu Pół żartem, pół na plakacie znajdziesz wszystkie dialogi z filmu!Rozmiar plakatu 50x70cmWszystkie plakaty mają cienką, białą obwódkę. Jeśli wolisz plakat bez obwódki, daj mi NIE JEST wliczona w są zabezpieczane folią i wysyłane w solidnych tubach prezent dla miłośników kina. Postanowienia ogólne: Konkurs jest realizowany w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Praw Dziecka z UNICEF 2023r. Konkurs skierowany jest do uczniów klas I – VIII Szkoły Podstawowej w Krzywaczce. Czas trwania konkursu: 23.11.2023 r. Rozstrzygnięcie konkursu i ogłoszenie wyników: 24.11.2023 r. 2. Sklep Filmy Filmy DVD Komedie Wszystkie formaty i wydania (2): Cena: Oferta BESTDVD : 149,99 zł Opis Opis Dwóch muzyków zostaje bez pracy, a na domiar złego stają się świadkami gangsterskich porachunków. Nie pozostaje im nic innego jak w kobiecym przebraniu udać się na tourne z żeńską orkiestrą. Jerry staje się obiektem westchnień podstarzałego milionera, a Joe zakochuje się w najpiękniejszej dziewczynie z orkiestry. Sympatyczna komedia. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Pół żartem pół serio Tytuł oryginalny: Some Like It Hot Seria: Najlepsze z najlepszych Reżyser: Wilder Billy Obsada: Monroe Marilyn , Lemmon Jack , Curtis Tony Producent: MGM Home Entertainment Dystrybutor: Imperial CinePix Data premiery: 2000-01-01 Czas trwania (min.): 118 Język oryginału: angielski Lektor: tak Lektor języki: angielski, francuski, niemiecki, hiszpański, włoski Polski dubbing: nie Napisy: polskie Nośnik: DVD Typ dysku: jednowarstwowa, jednostronna Liczba nośników: 1 Dźwięk 0 Region: 2 Indeks: 62835640 Recenzje Recenzje Dostawa i płatność Dostawa i płatność Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez . Inne tego reżysera Inne z tej serii Najczęściej kupowane pół-człowiek, pół-maszyna ★★★ GRYFON: pół-lew, pół-orzeł w mitologii greckiej ★★★★ oona: LEMMON: Jack (zm. 2001r) amer. aktor"Pół żartem, pół serio" ★★★★ psergio: RÓWNIK "przecina" Ziemię na pół ★★★ SYRENA: pół kobieta, pół ryba ★ Adulek: CENTAUR: mitologiczny pół-człowiek pół-koń Produkt dodany poprawnie do Twojego koszyka Ilość produktów w Twoim koszyku: 0. Jest 1 produkt w Twoim koszyku. Razem produkty: Dostawa: (brutto) Darmowa wysyłka! Razem Metody dostawy× Najbliższa wysyłka już poniedziałek, 14:00Dostępność: Dostępny Wymiary: 61x91,5 cm Najbliższa wysyłka już poniedziałek, 14:00Marilyn Monroe Pół żartem Pół serio - plakat Indeks: Szczegółowy opisDodatkowe informacjeWysoka jakość wydruku Wydruk plakatów na papierze kredowym półbłyszczącym gwarantuje żywe i trwałe kolory. Dzięki zagranicznym producentom możemy zaoferować wysoki standard wydruku w atrakcyjnej cenie. Jakość jest potwierdzona przez tysiące opinii naszych Klientów w niezależnych serwisach. Bezpłatna usługa oprawienia Kupując ramę lub antyramę w wymiarze plakatu zyskujesz bezpłatną usługę oprawienia. Dzięki temu otrzymasz produkt gotowy do powieszenia na ścianie i oszczędzasz na usłudze oprawienia. Plakat można także zawiesić na wieszak (dostępny w naszym sklepie). Najlepszym rozwiązaniem jest oprawienie plakatu w ramę. Drewniana lub aluminiowa listwa otaczająca plakat nadaje charakteru, a pleksa zakrywająca plakat, chroni go. Bezpieczne opakowanie Plakat przed wysyłką jest rolowany, foliowany i pakowany w twardą kartonową tubę . W przypadku zakupu pasującej do plakatu oprawy - plakat oprawimy, całość owiniemy folią bąbelkową, następnie tak zabezpieczony obraz zapakujemy do grubego kartonu. Wymiary 61x91,5 cm Interesujące promocje... Przybij piątkę i zbierz zapis na newsletter dostajesz kod zniżkowy.
Pół żartem, pół serio (1959) - Uciekający przed gangsterami bezrobotni muzycy Jerry i Joe przebierają się za kobiety i przyłączają do damskiego zespołu jazzowego. Tam poznają piękną filmweb.pl
Some Like It Hot1959 7,9 100 623 oceny 37 792 chce zobaczyć 8,4 25 ocen krytyków {"rate": Strona główna filmu Podstawowe informacje Pełna obsada (93) Opisy (5) Opinie i Nagrody Recenzje (4) Nagrody (22) Forum Multimedia Wideo (2) Zdjęcia (37) Plakaty (83) Pozostałe Ciekawostki (32) Powiązane (9) Newsy (41) Pressbook (3) {"type":"film","id":30671,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/P%C3%B3%C5%82+%C5%BCartem%2C+p%C3%B3%C5%82+serio-1959-30671/tv","text":"W TV"}]}plakaty (83) Polska Jugosławia RFN NRD Czechosłowacja USA Japonia Włochy Węgry Grecja Wielka Brytania Francja Hiszpania Dania Niemcy Australia Bezrobotni muzycy Jerry i Joe są przypadkowymi świadkami masakry w Dniu Świętego Walentego. Gangsterzy dołożą zapewne wszelkich starań, aby ich zlikwidować. Jedynym ratunkiem jest ucieczka i zmiana powierzchowności. Jerry i Joe przebierają się za kobiety i jako Daphne i Josephine zatrudniają się w damskim zespole jazzowym, który wyrusza na tournee do Miami. Nie wiedzą Wysoka jakość wydruku Wydruk plakatów na papierze kredowym półbłyszczącym gwarantuje żywe i trwałe kolory. Dzięki zagranicznym producentom możemy zaoferować wysoki standard wydruku w atrakcyjnej cenie. Jakość jest potwierdzona przez tysiące opinii naszych Klientów w niezależnych serwisach. Bezpłatna usługa oprawienia Kupując ramę lub antyramę w wymiarze plakatu zyskujesz bezpłatną usługę oprawienia. Dzięki temu otrzymasz produkt gotowy do powieszenia na ścianie i oszczędzasz na usłudze oprawienia. Plakat można także zawiesić na wieszak (dostępny w naszym sklepie). Najlepszym rozwiązaniem jest oprawienie plakatu w ramę. Drewniana lub aluminiowa listwa otaczająca plakat nadaje charakteru, a pleksa zakrywająca plakat, chroni go. Bezpieczne opakowanie Plakat przed wysyłką jest rolowany, foliowany i pakowany w twardą kartonową tubę . W przypadku zakupu pasującej do plakatu oprawy - plakat oprawimy, całość owiniemy folią bąbelkową, następnie tak zabezpieczony obraz zapakujemy do grubego kartonu. EAN: 5028486214525 Wymiary: 61x91,5 cm
Pół żartem, pół serio 1959. Some Like It Hot Film 2g. Komedia; 2010-01-29; USA; Dwóch muzyków - Joe
(Nie)śmieszne początki "Pół żartem, pół serio" (1959, reż. Billy Wilder), uznawane za jedną z najśmieszniejszych komedii wszech czasów i nieodmiennie sytuowane w czołówkach filmowych rankingów, nie od razu zrobiło furorę. Pierwszy pokaz obrazu, który odbył się w Pacific Palisades w Los Angeles w obecności 1200 osób, przebiegał w totalnej ciszy. Twórcy filmu drżeli, że spełni się złowroga przepowiednia Davida O. Selznicka. Znany hollywoodzki producent twierdził, iż mieszanka morderstwa, komedii romantycznej i międzypłciowych przebieranek musi skończyć się wielką klapą. Na szczęście na kolejnej projekcji (tym razem z udziałem studentów Uniwersytetu Kalifornijskiego) wybuchła salwa śmiechu, która grzmi do dziś. Skutkując nieodmiennie wysokimi miejscami w plebiscytach ulubionych filmów, najzabawniejszych komedii i mistrzowskich scenariuszy. Niesmaczna końcówka lizaka Gdy dziś, przyzwyczajeni do wszelkiej kinowej perwersji, oglądamy ten nakręcony pół wieku temu obraz, możemy co najwyżej uśmiechnąć się na myśl o jego niewinnym erotyzmie. Z lekka pikantne dialogi, mężczyźni w damskich ciuszkach, teatralne pocałunki i rozkołysane biodra Marilyn Monroe w kostiumie kąpielowym nadają filmowi charakter retro. Tworzą nastrój rodem ze starych pocztówek, na których modelka w śmiałym geście prezentuje nagą łydkę. W momencie swojej premiery "Pół żartem, pół serio" zostało jednak uznane za dzieło wywrotowe. Wyobraźmy sobie Amerykę późnych lat 50. Epokę Eisenhowera, erę dobrobytu i względnego konserwatyzmu. Mężowie zarabiają na nowe samochody, lodówki, pralki i odkurzacze. Żony cierpliwie czekają na ich powrót z pracy, oddając się zajęciom domowym, dzięki pomocy nowych elektrycznych urządzeń sprowadzonym do czystej przyjemności. Wprawdzie triumfuje telewizja, rock’n’roll zaczyna dyktować rytm ówczesnym nastolatkom, którzy ulegają sile coraz bardziej rozerotyzowanej popkultury, ale do swobody końca wieku zdecydowanie jest jeszcze daleko. Kadr z filmu "Pół żartem, pół serio" Tymczasem w filmie Billy’ego Wildera króluje nieskrępowana seksualność i to niekoniecznie w damsko-męskim wydaniu. Zepsucie bohaterów (którzy na zmianę całują się i strzelają do siebie) można jednak tłumaczyć rozwiązłością lat 20. (w których osadzona jest akcja), czasów prohibicji, które nieodmiennie kojarzą się z czymś odwrotnym do wstrzemięźliwości. Na tak zarysowanym tle pojawiają się osobliwe postaci: dwaj mężczyźni przebrani za kobiety. Ich image jest sam w sobie wystarczająco perwersyjny, nawet jeśli uzasadnia go okoliczność poważniejsza niż skłonności transseksualne - ukrywają się bowiem przed groźnymi gangsterami. Co więcej, panowie grają podejrzany jazz, a nade wszystko lądują w żeńskiej orkiestrze, której członkinie beztrosko biegają w nocnej bieliźnie i nie stronią od kieliszka. Dogorywający Kodeks Haysa (czyli biblia amerykańskiej cenzury obowiązująca do lat 60. ubiegłego wieku), z umiłowaniem wartości rodzinnych na czele, skrajnie nie przystawał do głównego przesłania obrazu, stawiającego bardziej na obyczajową swobodę niźli uświęcone związki. Zauważmy, że jedyne małżeństwo, jakie ma szanse być zawarte na ekranie, to związek między dwoma mężczyznami. Cross-dressing i wygłupy jednego z bohaterów, który zaręcza się z milionerem i w szale radości zapomina o swojej płci, można przecież potraktować jako metaforę homoseksualnego coming-outu. Do tego dochodzą jeszcze heteroerotyczne niedyskrecje podszyte wątkiem rozwiązłości kobiet i seksualnej niemocy mężczyzn. Jak bowiem potraktować pocałunki wyciskane przez ponętną Sugar na ustach rzekomego bogacza-impotenta? Co zrobić z czytelnymi aluzjami zawartymi w dialogach, chociażby słynnym mdłym końcem lizaka, jaki zawsze trafia się naiwnej bohaterce? Galaretka Jelly-O na sprężynie Oprócz obietnicy zakazanych przyjemności na niegasnącą popularność "Pół żartem, pół serio" składają się niewątpliwie brawurowe kreacje aktorskie. Talent komiczny Tony’ego Curtisa i Jacka Lemmona (nominowanego do Oscara), grających parę muzyków, doskonale uzupełnia żywiołowość i wdzięk Marilyn Monroe (w roli Sugar Kane Kowalczyk, słodkiej panienki o polskich korzeniach). Będąca symbolem seksu gwiazda skarżyła się, że występ w komedii Wildera umocnił towarzyszący jej stereotyp głupiutkiej blondynki, z którym starała się walczyć. Niestety, nigdy nie udało jej się do końca zerwać z emploi uroczej i łatwowiernej dziewczyny z prowincji. To, co uczyniło ją ikoną kina lat 50., to jednak nie brak intelektualnych aspiracji, a obezwładniający seksapil. Krążą plotki, że podczas kręcenia filmu Marilyn była w ciąży (na ten czas przypada jej małżeństwo z Arthurem Millerem i usilne starania o założenie rodziny), więc obcisłe stroje opinały ją wyjątkowo skutecznie. Do legendy przeszły zresztą kostiumy gwiazdy, szyte wprost na niej, wyglądające tak, jakby za chwilę miały pęknąć w szwach. Uwalniając, niemożliwe do opanowania, ponętne ciało aktorki. Stroje zaprojektowane przez Orry-Kelly’ego zyskały sławę także dzięki przyznanej mu nagrodzie Amerykańskiej Akademii Filmowej. Mity narosły również wokół specyficznego chodu Marilyn Monroe. Gwiazda utrzymywała, że falujący ruch bioder to naturalny manewr, który opanowała wraz z nauką chodzenia. Podejrzliwi miłośnicy kina (i zazdrosne koleżanki po fachu) podejrzewali jednak, że obcasy szpilek blondwłosej piękności nieznacznie różniły się wysokością, co skutkowało leciutkim, niemal niewidocznym kuleniem. Tak narodziło się słynne zmysłowe kołysanie, które dowcipnie podsumował jeden z bohaterów "Pół żartem, pół serio". W scenie na dworcu kolejowym, gdy po raz pierwszy zobaczył Sugar, Jerry vel. Daphne nazwał ją "galaretką Jelly-O na sprężynie". Foto: Onet Polski plakat "Pół żartem, pół serio" (premiera 2010) O samej pracy na planie również krąży wiele opowieści, niekoniecznie przychylnych dla Marilyn. Reżyser filmu Billy Wilder musiał walczyć nie tylko z jej niesubordynacją i wiecznymi spóźnieniami, ale również z licznymi kompleksami i zahamowaniami aktorki. Nieśmiała gwiazda na każdym kroku próbowała przezwyciężać swoje trudności, a dążąc do perfekcjonizmu, chciała nieustannie powtarzać ujęcia. Scenę, w której, dotknięta zawodem miłosnym, szuka butelki alkoholu schowanej w szufladzie, trzeba było kręcić aż 83 razy! Mimo że Marilyn stała odwrócona plecami i miała do wypowiedzenia jedno zdanie, pamiętne: "Gdzie jest ten bourbon?". Współpracownikom aktorki, sterroryzowanym jej żądaniami, atmosfera na planie przypominała życie pod dyktaturą. Ekranowy kochanek Monroe grany przez Tony’ego Curtisa utrzymywał wręcz, że całując Marilyn miał wrażenie, że dotyka ust Adolfa Hitlera! Filmowy koktajl gatunków Umieszczenie akcji w szalonej przeszłości pozwoliło przemycić wiele "momentów" właściwych zdeprawowanej epoce. Przesądziło też o unikatowym charakterze filmu, przesyconego odniesieniami do starego kina. Obraz, który pierwotnie miał być kolorowy, zyskał w końcu czarno-białą, przypominająca stylistykę kina noir, oprawę zdjęciową Charlesa Langa. Przyjemnie retro była również ścieżka dźwiękowa Adolpha Deutscha, z żywiołowym jazzem i niezapomnianą melodią tanga. Mieszanka gatunków filmowych, której tak obawiali się producenci, zdynamizowała fabułę, a kinofilom pozwoliła zakosztować przyjemności tropienia intertekstualnych nawiązań. Foto: Onet Marilyn Monroe A jest ich wiele, poczynając od gagów bez mała slapstickowych (przebieranki, pomyłki, ucieczki i szalone pościgi z wykorzystaniem przeróżnych rekwizytów) w stylu szaleństw Macka Sennetta czy Braci Marx. Przez frywolne meandry screwball comedies, czyli popularnego w tamtych czasach subgatunku opartego na farsie, obfitującego w erotyczne podteksty (krytyk filmowy Andrew Sarris nazwał komedie screwball "sekskomediami bez seksu"). Swobodną atmosferę dopełniają bezpośrednie aluzje do jednego z gwiazdorów gatunku - Cary’ego Granta, na którego stylizuje się Curtis, grając rzekomego milionera z dziwacznym akcentem. Nie możemy zapomnieć również o bogactwie cytatów z kina gangsterskiego, przewijających się przez mniej miłosne fragmenty "Pół żartem, pół serio". "Mały Cezar" (1930, reż. Mervyn LeRoy), "Wróg publiczny" (1931, reż. William A. Wellman) czy "Człowiek z blizną" (1932, reż. Howard Hawks) to tytuły, które przychodzą na myśl dzięki kopiowanym scenom (np. podrzucanie monety jako znak rozpoznawczy jednego z bohaterów "Człowieka z blizną") czy zatrudnionym aktorom (George Raft, Edward G. Robinson Jr.). Niektórzy lubią na ostro Najlepszy scenariusz, najśmieszniejsze postaci, najlepsze sceny miłosne… "Pół żartem, pół serio" zostało uhonorowane mnóstwem pochlebnych tytułów. Jednym z nich jest również wyróżnienie dla najbardziej pamiętnej sceny końcowej. Sława przyszła wraz z ostatnią kwestią. "Cóż, nikt nie jest doskonały!" - mówi Osgood (Joe E. Bron), odkrywając, że jego domniemana narzeczona w rzeczywistości jest… mężczyzną. Nie ma kinomana, który by nie pamiętał tej wypowiedzi. Aż strach pomyśleć, że o mało nie wypadła ze scenariusza. Billy Wilder i autor tekstu Diamond wymyślili ją ponoć nocą poprzedzającą kręcenie sceny, mając nadzieję, że rano przyjdzie im do głowy lepszy pomysł. Szczęśliwie nie przyszedł, choć reżyser nie był zadowolony z efektu, twierdząc, że odpowiedź milionera jest zbyt zaskakująca, by nie zirytować widzów. Znane stwierdzenie o ludzkiej niedoskonałości wieńczy film, ale ja pozwolę sobie pójść odrobinę dalej, a właściwie wrócić do początku, czyli tytułu obrazu. Oryginalna nazwa "Some Like It Hot" (dosłownie: "Niektórzy lubią na ostro") wzięła swój początek z jednego z ekranowych dialogów. Chociaż rozmowa dotyczyła preferencji muzycznych, każdy, kto słyszał tę frazę, myślał o innego typu przyjemnościach, i o to właśnie chodziło. Pierwotny tytuł filmu niósł zresztą bardziej dosłowne konotacje. "Not Tonight, Josephine!" (czyli "Nie tej nocy Józefino") - w ten sposób Napoleon Bonaparte miał podobno zniechęcać do miłosnej schadzki swoją żonę, cesarzową Józefinę. Angielski tytuł o czytelnej genezie i miłym dla ucha charakterze półsłowka w polskiej wersji znalazł przełożenie zgoła zaskakujące. Konia z rzędem temu, kto odkryje drogi, jakimi kroczył umysł tłumacza.
Pół żartem-Pół serio. 2410 osób lubi to. Życie tak naprawdę ma dwa kolory biały i czarny a my decydujemy ile chcemy umieścić kolorów w
Gotowy obraz, naciągnięty na krosno (2cm) Gotowy obraz, naciągnięty na krosno (2cm) z VAT + koszty wysyłki od 19,99zł Abstrakcyjny obraz na ścianę "Pół żartem, pół serio" to awangardowa dekoracja. W wydruku ""Pół żartem, pół serio"" można dostrzec inspiracje sztuką abstrakcyjną. Fantazyjna kompozycja przywodzi na myśl najsłynniejsze obrazy Wasilly Kandinsky'ego czy Paula Klee. Jeśli uwielbiasz nieszablonowe rozwiązania dekoracyjne, to wydruk "Pół żartem, pół serio" jest stworzony dla Ciebie. Oryginalna forma i dominujący kolor, jakim jest czarno-biały stanowią niesamowite połączenie dekoracyjne. Abstrakcja zatytułowana "Pół żartem, pół serio" z pewnością nada artystyczny polot w Twoim pomieszczeniu. Nie tylko zastosowanie kolorów ale również temat przewodni decyduje o niebanalności tego dzieła. Jeśli szukasz doskonałej dekoracji do swojego salonu, to obraz abstrakcyjny na płótnie "Pół żartem, pół serio" znakomicie dopełni aranżacji wnętrza. 1-częściowa abstrakcja jest dostępna w kilku rozmiarach, dzięki czemu z łatwością dopasujesz ją w każdym pomieszczeniu. Stworzone przez artystę Druk full HD Wydruk UV safe Tonery bezwonne i 100% bezpieczne Prawdziwe włoskie płótno Solidna drewniana konstrukcja Informacje techniczne: Technika: Cyfrowy wydruk na płótnie Płótno: Włoskie, bawełniane, gramatura: 300 g/m² Krosno: Sosnowe, grubość 2 cm Druk: UV, lateksowy Wykończenie: Zadrukowane boki - nie potrzebujesz ramy Opcjonalne dodatki do produktu: Gwoździe i haczyki
.
  • n5g3uvcex0.pages.dev/439
  • n5g3uvcex0.pages.dev/332
  • n5g3uvcex0.pages.dev/363
  • n5g3uvcex0.pages.dev/909
  • n5g3uvcex0.pages.dev/775
  • n5g3uvcex0.pages.dev/336
  • n5g3uvcex0.pages.dev/33
  • n5g3uvcex0.pages.dev/123
  • n5g3uvcex0.pages.dev/873
  • n5g3uvcex0.pages.dev/130
  • n5g3uvcex0.pages.dev/350
  • n5g3uvcex0.pages.dev/726
  • n5g3uvcex0.pages.dev/481
  • n5g3uvcex0.pages.dev/708
  • n5g3uvcex0.pages.dev/438
  • pół żartem pół serio plakat